Zaufanie. Zaufanie w związku odgrywa kluczową rolę. Kiedy go brakuje, często podejrzewamy drugą stronę o złe intencje. Sami czujemy się niepewnie w relacji, co generuje niepotrzebny stres i obniża jakość życia. Zaufanie w związku ściśle wiąże się z bezpieczeństwem emocjonalnym.

Brak zaufania w związku: co robić, gdy jedno nie ufa drugiemuKażdy z nas w pewnym momencie naszego życia zaczyna odczuwać lęk. Z tego powodu może się zdarzyć, że dzieląc z kimś nasze uczucia, przekazujemy miłość, ale także nasze lęki związane z przeszłością. Dowiedz się, jak niepewność może wpływać na nieufność w silnych relacji opartych na miłości powinno być poczucie bezpieczeństwa między osobami, które je tworzą. Niestety, w niektórych przypadkach zamiast tego pojawia się raczej brak zaufania. W tym artykule szczegółowo omówimy ten nie będzie łatwo stworzyć i utrzymać związek, w którym występuje brak zaufania. Ani dla osoby, która czuje nieufność, ani dla tej, która jest obiektem poczucia bezpieczeństwa jest problemem, który dotyka dużą liczbę par i może nawet prowadzić do niefortunnego rozstania. Zawsze jednak można znaleźć rozsądne wyjście z tej sytuacji i tutaj je się bierze brak zaufaniaWiększość czasu spędzamy dzieląc go z osobą, którą kochamy, ale dlaczego pojawia się brak zaufania do partnera? Przyczyny są liczne i zależą od różnych czynników. Poniżej przedstawiamy najważniejsze z nich:1. Przypadki niewierności pozostawiają brak zaufaniaGdy jeden z małżonków miał tak zwaną przygodę z osobą trzecią, zawsze pozostanie rysa na związku. Nawet jeśli sytuacja wydaje się być rozwiązana, niewyleczone rany mogą się odzywać w najmniej spodziewanych momentach. Raz popełniony akt nielojalności może już na zawsze wprowadzić nieufność do Brak wiary w siebie nie pomagaOsobowość pełna niepewności lub brak poczucia własnej wartości może generować nieświadome myślenie, że nie jesteśmy całkowicie godni miłości. To uczucie może objawiać się w postaci zazdrości i rodzi brak zaufania do Monotonia jest jak truciznaMiłość przechodzi przez różne fazy. Etap zakochania się i intensywność początkowej namiętności z czasem ustępuje. Wraz z upływem czasu, związek może więc popaść w rutynę i u jednego z partnerów może się wkraść brak zainteresowania drugą osobą. Ta z kolei może odczuwać, że miłość gdzieś się zagubiła, i w konsekwencji powoduje to brak Problemy seksualne to ważny symptomSeks jest bardzo ważny w związku, więc jeśli pojawią się problemy w tej sferze życia, jedna ze stron może to interpretować, jako brak pożądania. Na przykład, zaburzenia erekcji mogą być generowane przez stres i inne czynniki, ale kobieta często uważa, że ​​jest tak, ponieważ jej partner kogoś Brak zaangażowania wzbudza brak zaufaniaInną przyczyną może być fakt, że jeden z członków pary jest niedojrzałym człowiekiem i wykazuje niewielkie zaangażowanie we wzmacnianie relacji. Kiedy jedna ze stron nie dostosowuje swojego zachowania do zmian wynikających z życia w związku, często wzbudza to u drugiej strony brak poczucia zaufania do partnera może prowadzić do poważnych problemów, takich jak powolne niszczenie relacji, jeśli działania naprawcze nie zostaną podjęte na czas. Wśród konsekwencji, które może spowodować ta sytuacja, są: Postawa prześladowcza wobec partnera Brak szacunku Agresja Wroga atmosfera Zmęczenie emocjonalne obiektu nieufności Depresja osoby, która czuje brak zaufania Problemy z komunikacją Zerwanie relacji Co robić, by usunąć nieufność?Zaufanie do partnera to proces, w który musisz się angażować przez całe życie, jeśli chcesz mieć stabilny i trwały związek. Pierwszą rzeczą, która trzeba zrobić jest zwiększenie zdrowej komunikacji. Aby to osiągnąć, należy stworzyć warunki, aby obie strony spotkały się w odpowiednim jest wspólne omówienie tego problemu, W takiej rozmowie przede wszystkim trzeba pamiętać, że oboje jesteście częścią tego samego i wspaniałego zespołu. Wspólnie więc możecie poszukać rozwiązania, w którym każdy może wnieść coś ze swojej strony, aby zbudować i umocnić zaufanie do istnieją rany z przeszłości, które się nie zagoiły, ważne jest, aby pracować nad przebaczeniem. Przebaczenie, które pozostawia urazę i wątpliwości nie może być uznane za rzeczywiste. W razie potrzeby para powinna również rozważyć wizytę u specjalisty, który zaleci profesjonalne terapie, aby wspólnie wypracować poczucie się również zdarzyć, że osoba, która nie ufa drugiej stronie, będzie musiała wykonać pracę nad sobą, aby wzbudzić pewność siebie i poprawić swoje poczucie własnej tym przypadku musi zastanowić się nad sobą i popracować nad poznaniem własnego wnętrza. Niezbędnym środkiem w tej sytuacji może się również okazać wizyta u specjalisty. Ponadto konieczne będzie wsparcie ze strony partnera w celu wzmocnienia wrażliwych pierwszą lekcją, której musimy się nauczyć, jest to, że nieufność w stosunku do partnera utrudnia rozwój relacji. Zaangażowanie, bezpieczeństwo i szczerość mają zasadnicze znaczenie dla wzmocnienia związku i przezwyciężenia tej sytuacji. W ten sposób możemy uniknąć rozstania, którego będziemy gorzko może Cię zainteresować ...

Dla jednych może być już filtrowanie z kimś poznanym przez internet a dla Innych seks bez zobowiązań może nie być zdradą to zależy od zasad w związku. Na początku związku zawsze trzeba ustalić zasady gdzie jest granica której przekraczać nie można. 2.Sygnały rozpadu związku 1.Rozdrażnienie obecnością partnera 2.Brak ochoty
©ricardoferrando/Fotolia Oznaki obustronnego zaufania w związku to otwarte mówienie wprost, obdarzanie się zaufaniem, odpowiedzialne dotrzymywanie obietnic, okazywanie szacunku, lojalność, słuchanie ze rozumieniem, szanowanie prawa do prywatności, naprawianie krzywd. Oznaki obustronnego zaufania w związku to otwarte mówienie wprost, obdarzanie się zaufaniem, odpowiedzialne dotrzymywanie obietnic, okazywanie szacunku, lojalność, słuchanie ze rozumieniem, szanowanie prawa do prywatności, naprawianie krzywd. Zaufanie w związku jest kluczem do satysfakcjonującej relacji Otwarcie się na drugiego człowieka i zaufanie mu wymagają czasu i szczerej rozmowy. Szczególnie w wypadku, gdy masz świadomość, że możesz mieć z tym trudności. Trzeba wziąć odpowiedzialność za własne zachowanie i podejrzenia i nie wolno naciskać na ukochanego. Brak zaufania wynika z niskiego poczucia własnej wartości, negatywnych doświadczeń z płcią przeciwną, zranień. Wpływa na znaczne osłabienie więzi, na poczucie osaczenia i bycia poddawanemu ciągłej kontroli skutkuje brakiem chęci podporządkowania się zaborczemu partnerowi. Zaczynają się kłamstwa na temat spędzanego osobno czasu, atmosfera nieufności, zazdrość. Trzeba zastanowić się, co można zmienić i jak uatrakcyjnić związek, aby nie dotknął go kryzys, prowadzący do rozpadu. Poniżej przykłady zachowań pokazujących drugiej połówce, że można nam ufać: otwarte mówienie wprost – szczerość w relacjach; obdarzanie zaufaniem – gdy ktoś na to zasługuje; odpowiedzialne dotrzymywanie obietnic – pilnowanie zobowiązań; okazywanie szacunku i bycie lojalnym – uprzejmości, docenianie, nieobgadywanie; słuchanie i rozumienie – zanim się kogoś oceni; szanowanie prawa do prywatności – niesprawdzanie maili, telefonu, szuflady z bielizną, kieszeni spodni; naprawianie krzywd – jeśli się zawiniło, trzeba przeprosić, wyjaśnić niedopowiedzenia i odzyskać zaufanie. Jeśli będziemy zachowywać się w ten przejrzysty, godny prawdziwego zaufania sposób, partner nie będzie miał podstaw, aby nas o cokolwiek oskarżać. Poczuje się doceniony, kochany, decyzje będą podejmowane wspólnie, a więź będzie się wzmacniać. Jeżeli jednak będziemy kontrolowani, przesłuchiwani i wypytywani o każdą godzinę spędzoną osobno, niesprawiedliwe podejrzenia mogą okazać się nie do wytrzymania i będzie to prosta droga do końca związku. Kasia gotuje z sałatka z dyni Konflikt w przyjaźni jest naturalny. Sprawdź, jak pogodzić się z przyjaciółką. Rodzina to najważniejsza grupa społeczna. Zobacz, jak utrzymać dobre relacje w rodzinie. Masz kłopoty zawodowe? Dowiedz się, jak rozwiązywać konflikty w pracy. ©Rido/Fotolia Zaufanie, szczerość i komunikacja – najważniejsze w związku Budowanie satysfakcjonującego związku nie jest proste. Wymaga ciągłej pracy, bycia uważnym na drugą osobę i troszczenia się o relację. Co jest najważniejsze w związku i o co zadbać w pierwszej kolejności, żeby budować wspólnie szczęście? Budowanie satysfakcjonującego związku nie jest proste. Wymaga ciągłej pracy, bycia uważnym na drugą osobę i troszczenia się o relację. Co jest najważniejsze w związku i o co zadbać w pierwszej kolejności, żeby budować wspólnie szczęście? Co jest najważniejsze w związku? Portal Your Life Your Voice przeprowadził badanie ankietowe (więcej: ) i zadał prawie 1000 osobom pytanie o to, co jest najważniejsze w związku. Internauci mogli wybrać tylko jedną odpowiedź i według nich najistotniejsze są: 1. Szczerość – 45% ankietowanych, 2. Szacunek – 40%, 3. Podobne zainteresowanie – 4%, 4. Poczucie humoru – 3,8%, 5. Wygląd – 1,5% . Po pierwsze – zaufanie i szczerość Zaufanie jest prawdopodobnie najważniejszym wyznacznikiem jakości związku . Bez niego trudno budować cokolwiek – mieć wspólne plany, marzenia, dzielić chwile dobre i złe. Niektórzy nie mają problemu z tym, żeby zaufać drugiej osobie, innym nie przychodzi to tak łatwo i potrzebują czasu. Niezależnie od tego, jak długo to zajmuje, najważniejsze w związku jest to, by nie dawać drugiej osobie powodu do tego, by zaufanie to straciła . Na zaufaniu bowiem będą opierały się wszystkie inne czynniki, które decydują o tym, czy związek jest szczęśliwy, czy też trzeba nad nim popracować. Podstawą do budowania zaufania jest właśnie szczerość, którą ankietowani postawili na pierwszym miejscu. Po drugie – komunikacja pełna szacunku Zadaj sobie pytanie o to, w jaki sposób się ze sobą komunikujecie – czy używacie ironii i sarkazmu, pod którym skrywa się gniew i żal? A może rozmawiacie zbyt rzadko i tylko na błahe, codzienne tematy? Kiedy ostatni raz użyliście zdrobnienia, zwracając się do siebie? Otwarte wyrażanie swoich myśli jest kluczowe, by po prostu wiedzieć,... © Kaspars Grinvalds/ 12 sposobów jak zrujnować randkę Istnieje mnóstwo poradników na temat tego, jak powinna przebiegać pierwsza randka i na czym polega udany flirt. Jest jednak sporo punktów, o których trzeba pamiętać jako zakazanych – jeśli chcesz wywrzeć dobre wrażenie na swojej randce, nigdy tego nie rób. Istnieje mnóstwo poradników na temat tego, jak powinna przebiegać pierwsza randka i na czym polega udany flirt. Jest jednak sporo punktów, o których trzeba pamiętać jako zakazanych – jeśli chcesz wywrzeć dobre wrażenie na swojej randce, nigdy tego nie rób. 1. Spóźnianie się – to fatalne wejście i gwarantuje, że druga osoba zaczyna być poirytowana. Nie wie, czy powinna już pisać smsa, dopominać się o spotkanie, a może to jej wina i pomyliła lokale? Tyle stresu już na początku. Jeśli naprawdę nie możesz uniknąć spóźnienia, uprzedź o tym czekającą na ciebie osobę i bardzo, bardzo ją przeproś. 2. Nieuprzejmość wobec kelnera – nic tak nie świadczy o nerwowości i drażliwości jak nieuprzejme traktowanie kelnera. Jeśli faktycznie jest tak tragiczny, powiedz, co według ciebie jest nie do zaakceptowania , ale powstrzymaj się od bycia niegrzecznym. 3. Niezadawanie pytań – pytania świadczą o zaangażowaniu. Jeśli nie pytasz o nic drugiej osoby, będzie myślała, że nie jest dla ciebie interesująca i… sama też szybko straci zainteresowanie. Jeśli nie zadajesz pytań, bo cechuje cię nieśmiałość, przygotuj sobie wcześniej listę. 4. Historia medyczna – pierwsza randka to nie jest dobry moment na to, by opowiadać o swoich problemach skórnych, wrzodach czy kolonoskopii. Na pewno trudno prowadzić flirt wokół takich tematów. Zostaw to na późniejsze spotkania. Chyba, że przychodzisz z zagipsowaną ręką – wtedy pewnie druga osoba sama o nią zapyta. 5. Mówienie o byłych – jeśli druga osoba nie zapytała cię wprost, nie prowadź monologów o byłym chłopaku czy dziewczynie. W przeciwnym razie sprawisz wrażenie osoby, która jeszcze nie ruszyła dalej po poprzednim związku. Gdy to pytanie padnie, też się nie rozwódź nad tym – delikatnie i grzecznie zmień temat. 6. Złe maniery przy... Do kiedy będziemy musieli nosić maseczki ochronne? Wiemy, jaka jest oficjalna wersja! Maseczki ochronne będą obowiązkowe jeszcze przez rok? To możliwe? W całej Polsce od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej, aby minimalizować ryzyko zakażenia koronawirusem . Można to robić za pomocą maseczki ochronnej jednorazowej, wielorazowej, szalika lub chustki. Osoby z chorobami płuc i dzieci do 4. roku życia są zwolnione z tego obowiązku. Jednak coraz wyższe temperatury sprawiają, że noszenie maseczki ochronnej jest mniej komfortowe. Czy jest szansa, że w najbliższym czasie nakaz zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych zostanie zmieniony? Jakie są prognozy? Do kiedy będziemy musieli nosić maseczki ochronne? Minister zdrowia, Łukasz Szumowski po wprowadzeniu obostrzeń w Polsce w związku z pandemią koronawirusa poinformował, że trzeba przyzwyczaić się do nowej rzeczywistości i stosować się do tzw. zasady trzech "I": Izolacja: zasłanianie ust i nosa, bezpieczny dystans, dyscyplina społeczna w relacjach z innymi ludźmi Identyfikacja: wykorzystanie aplikacji, które umożliwią ustalenie kontaktów osób zakażonych Informatyzacja: wykorzystanie w jak największym stopniu możliwości pracy zdalnej. Podczas kolejnej konferencji Łukasz Szumowski na pytanie dziennikarza, do kiedy trzeba będzie nosić maseczki odpowiedział wprost: "aż będzie szczepionka" . To oznacza, że maseczki mogą stać się naszą codziennością nie tylko przez najbliższe miesiące, ale nawet przez rok. Jak wiadomo eksperci prognozują, że szczepionka na koronawirusa najprawdopodobniej powstanie dopiero w połowie 2021 roku. Oznacza to tylko jedno, maseczki będą obowiązkowe jeszcze przez najbliższy czas. Jednak w sieci pojawia się coraz więcej patentów na to, jak nosić maseczkę, aby było to komfortowe, szczególnie dla osób noszących okulary czy mających problemy z oddychaniem w maseczce. Zobacz także : Restauracje... Małgorzata Rozenek-Majdan Ślub od pierwszego wejrzenia Trendy w koloryzacji włosów na wiosnę i lato 2022. Te odcienie robią mocne wrażenie Dopamine dressing to najgorętszy trend sezonu. Obłędną koszulę w stylu Małgorzaty Rozenek-Majdan kupisz w Sinsay za 39,99 Klaudia Halejcio w najmodniejszych spodniach tego lata. Podobne kupisz w Sinsay za 35 zł Urszula Jagłowska-Jędrejek Anna Lewandowska w modnym swetrze ponad tysiąc złotych. W Sinsay kupisz podobny za 50 złotych! Aleksandra Skwarczyńska-Bergiel Najmodniejsze buty na wiosenno-letni sezon. Te modele ma w szafie każda it-girl
W każdym związku może pojawić się kryzys związany z niewiernością jednego z małżonków. Prawie nigdy nie zdarza się, że winny przyznaje się do zdrady. Jeśli szczerość zawodzi, podejrzliwi partnerzy chcą potwierdzić swoje przypuszczenia.

Trzy lata temu poznałam chłopaka. Po pół roku zostaliśmy parą. Wcześniej miał dziewczynę, z którą się rozstał. Na początku nie dawała mu spokoju, zadręczała esemesami. On odpisywał, mówiąc mi, że ma dość tej sytuacji. Przestał to robić. Ale ona nie dawała mu spokoju. Zażądała od niego pieniędzy, które straciła, będąc z nim 5 lat w związku. W międzyczasie wymyśliła, że jest śmiertelnie chora. Zapłacił jej część pieniędzy, lecz za pół roku upomniała się o pozostałą część. Podobno mu groziła, że pojedzie do Jego rodziców, przyjdzie do pracy i zrobi mu awanturę. Zapłacił resztę. I do września tego roku utrzymywał, że dała spokój, nie pisze, nie dzwoni. We wrześniu przejrzałam jego telefon, w połączeniach był numer - który podejrzewałam, że może być jej. Zapytałam go czy się odzywała - powiedział, że nie. Stwierdziłam, że musiało mi się coś przewidzieć. Po tygodniu sprawdziłam znowu, były esemesy - bardzo miłe, co słychać i w ogóle. Zadzwoniłam pod ten numer, by się upewnić czy to ona - ona. Przytoczyłam mu treść ich esemesów. Przyznał się, że trwa to od 2 tygodni. (W ciągu tego roku zmienił numer telefonu - i ona pisała na ten nowy numer). Ona zaczęła go męczyć esemesami co słychać, a on dla świętego spokoju odpisywał, bo chciał mi zrobić na złość, bo podejrzewał mnie o zdradę. Miał się za chwilę do wszystkiego przyznać i powiedzieć prawdę. Czy rozmawiali przez telefon? Tylko raz - na początku. I choć zauważyłam, że był jej numer w połączeniach wybranych dzień wcześniej - uwierzyłam mu (bo może przypadkiem się tam znalazł). Po 2 tyg. sprawdzam telefon - wszystko usunięte, nawet nie wiem jak, ale znalazłam historię połączeń i esemesów. A tam wszystkie połączenia wykonane od miesiąca i treść ich rozmów esemesowych. Nie tylko odpisywał, ale aktywnie interesował się co słychać u niej. Pisał czy może zadzwonić, i dzwonił. Rozmawiali po kilka minut dziennie, po kilka esemesów dziennie do siebie wysyłali. Rozmowa, mówię mu, że przeglądałam jego telefon i znalazłam wszystko i znam prawdę jak to było. On na początku z uśmiechem na twarzy mówi, że niemożliwe. Nawet daje mi telefon, bo myśli, że oszukuję go. A ja mu pokazuję historię i czytam esemesy. Już nie jest zadowolony, nie chce, bym mu czytała. Mówi, że już wszystko wiem, on się bał mi przyznać, nic do niej nie czuje, ona się nie liczy, liczę się tylko ja. Nie wie czemu to robił, trochę ze złości na mnie, trochę z innych powodów. No dobra, wybaczam, może rzeczywiście się bał, że go zostawię. A przy okazji złość na mnie jak ja mogłam mu tel. przejrzeć. 2 tyg temu pożycza mi samochód. A ja nie potrafię się oprzeć, by nie przeszukać go. W bagażniku znajduję rachunek telefoniczny z wyciągiem połączeń. Grudzień/styczeń ubiegłego roku. Te miesiące kiedy to miał być spokój, kiedy to miała się już nie odzywać. Połączenia, esemesy, rozmowy 40-minutowe, kilka esemesów dziennie. Mówię mu o tym. Znowu, jak ja mogłam mu przeglądać rzeczy. Wyprowadził się, choć to ja miałam zamiar to zrobić. Dzwonił, pisał, że kocha, że tylko ja i w ogóle. Po kilku dniach rozmowa. Wyjaśnienia. Ona mu wtedy nie dała spokoju, chciała więcej pieniędzy, straszyła, a że jego rodzice to starsi ludzie, nie mógł pozwolić, by zrobiła im krzywdę. No i niby pisał, prosił, przekonywał. Jakiś czas miał spokoju, no i odezwała się w sierpniu i on postanowił się jak najwięcej o niej dowiedzieć, by móc odpłacić jej się tym samym, stąd te esemesy i rozmowy. Za pierwszym razem uwierzyłam, choć nie do końca, za drugim też, choć nie do końca, po trzecim nie wiem co myśleć. A dlaczego? Bo kilka pytań nasuwa mi się do głowy. 1. Po co daje się osobie, która grozi, swój nowy numer telefonu? 2. Po co mówi się takiej osobie gdzie się pracuje? 3. Czemu się pisze w esemesach, że jest między nami kiepsko, pisze się co się robi itp? 4. Nie pisze się pożegnalnego esemesa w stylu: Jestem na siebie zły za całą tę sytuację. Ja mam taki mętlik w głowie, że nie wiem już co myśleć. Prawdopodobieństwo, że mnie oszukał kolejny raz jest bardzo duże, ale zawsze jest szansa, że powiedział prawdę. Gdy go pytam o rzeczy, które mi się wydają niespójne, to złości się, że znowu go pytam, czy ja nigdy nie skończę. A nie pytam go często. To było pierwszy raz od czasu, gdy to wyjaśniał mi. Ja nie wiem co robić. Nie mogę się poradzić bliskich, bo nie powinno się o problemach tak poważnych rozmawiać z osobami z zewnątrz, z tymi, które nas znają. Dlatego proszę o pomoc, co ja powinnam zrobić. Tak naprawdę to nie wierzę, że skończyły się te ich telefony. Korzysta teraz tylko i wyłącznie z telefonu służbowego, tam nie ma historii, więc jak skasuje, to raz na zawsze. W pracy ma jeszcze stacjonarny, więc jak chce ukryć, to zrobi to.

W zarządzaniu przez zaufanie (management by trust) (Ricci 2006)2, nie chodzi ani o to, aby ufać, ani też o to, aby nie ufać, ale aby wiedzieć w jakim stopniu ufać (kategoria stopniowalna) i profesjonalnie budować zaufanie. W naukach o bezpieczeństwie, jak twierdzi Filipek (2014, s. 164-165), obdarowywanie m ądrym zaufaniem przez dany pod- Budowanie satysfakcjonującego związku nie jest proste. Wymaga ciągłej pracy, bycia uważnym na drugą osobę i troszczenia się o relację. Co jest najważniejsze w związku i o co zadbać w pierwszej kolejności, żeby budować wspólnie szczęście? Budowanie satysfakcjonującego związku nie jest proste. Wymaga ciągłej pracy, bycia uważnym na drugą osobę i troszczenia się o relację. Co jest najważniejsze w związku i o co zadbać w pierwszej kolejności, żeby budować wspólnie szczęście? Co jest najważniejsze w związku? Portal Your Life Your Voice przeprowadził badanie ankietowe (więcej: i zadał prawie 1000 osobom pytanie o to, co jest najważniejsze w związku. Internauci mogli wybrać tylko jedną odpowiedź i według nich najistotniejsze są: Kasia gotuje z zupa solianka 1. Szczerość – 45% ankietowanych, 2. Szacunek – 40%, 3. Podobne zainteresowanie – 4%, 4. Poczucie humoru – 3,8%, 5. Wygląd – 1,5%. Po pierwsze – zaufanie i szczerość Zaufanie jest prawdopodobnie najważniejszym wyznacznikiem jakości związku. Bez niego trudno budować cokolwiek – mieć wspólne plany, marzenia, dzielić chwile dobre i złe. Niektórzy nie mają problemu z tym, żeby zaufać drugiej osobie, innym nie przychodzi to tak łatwo i potrzebują czasu. Niezależnie od tego, jak długo to zajmuje, najważniejsze w związku jest to, by nie dawać drugiej osobie powodu do tego, by zaufanie to straciła. Na zaufaniu bowiem będą opierały się wszystkie inne czynniki, które decydują o tym, czy związek jest szczęśliwy, czy też trzeba nad nim popracować. Podstawą do budowania zaufania jest właśnie szczerość, którą ankietowani postawili na pierwszym miejscu. Po drugie – komunikacja pełna szacunku Zadaj sobie pytanie o to, w jaki sposób się ze sobą komunikujecie – czy używacie ironii i sarkazmu, pod którym skrywa się gniew i żal? A może rozmawiacie zbyt rzadko i tylko na błahe, codzienne tematy? Kiedy ostatni raz użyliście zdrobnienia, zwracając się do siebie? Otwarte wyrażanie swoich myśli jest kluczowe, by po prostu wiedzieć, na czym się stoi. Zabawa w „domyśl się” nie zda egzaminu – chyba, że jesteś partnerką Wróżbity Macieja, który postawi Tarota. Mówiąc wprost, ale jednocześnie w sposób, który nie jest agresywny, okazujesz drugiej osobie szacunek – tak ważny w relacji. 8 wskazówek jak dbać o to, co najważniejsze w związku: mów partnerowi, że go kochasz, nawet gdy wydaje ci się to oczywiste; okazuj uczucia – subtelny, pełen czułości dotyk może znaczyć o wiele więcej niż spędzona razem noc; doceniaj partnera – powtarzaj za co cenisz drugą osobę; dziel się swoimi myślami z partnerem – swoimi marzeniami, obawami, refleksjami; bądź z drugą osobą, gdy ciebie potrzebuje – wspieraj gdy przeżywa trudności, wysłuchaj, po prostu bądź; rób niespodzianki – nie tylko materialne prezenty (choć kwiaty lub drobiazg, dzięki któremu osoba będzie wracać myślami do ciebie też są miłe), ale także miłe smsy, wyjątkowa kolacja przy świecach, romantyczny spacer; spędzajcie czas tylko we dwoje – nieważne jak bardzo jesteście zajęci, powinniście znaleźć przynajmniej raz-dwa razy w tygodniu czas na to, by pobyć z dala od znajomych, rodziny i spędzić go tylko we dwoje; nie przestawaj się starać – nic nie jest nam dane na zawsze. Związki trwają, ponieważ ludzie o nie dbają – podobnie ty troszcz się o waszą relację, pielęgnuj ją i nie pozwól, by przywiędła. Siemka . Szerość to podstawa w życiu każdego człowieka człowiek się rodzi i dorasta z myślą jaki będzie w życiu swoim w życiu świata dorosłego czy się w nim odnajdzie tak naprawdę człowiek gdy się rodzi nie zdaje sobie wcale sprawy jakie bedzie miał życie gdy wejdzie w życie ludzi dorosłych szczerość zaufanie to podstawa od kilkudziesiąt lat z pokolenia na pokolenia w Czym tak naprawdę jest zdrowy związek? Czy zdrowy związek to związek idealny? Prawdą jest, że nie ma związków idealnych, w każdym są piękne i trudne momenty. Jednak nawet nieidealny związek może być zdrowy. fot. Przeczytaj i dowiedz się czym charakteryzuję się zdrowy związek. Odpowiednie tempo W zdrowym związku wszystko ma swój czas. Wasza relacja zmienia się w takim tempie, że obydwoje czujecie się komfortowo i nikt nie jest do niczego zmuszany. Zaufanie To jest podstawa zdrowego związku. Jeżeli zaufanie jest u Was obecne to doskonale wiecie, że druga strona nie zrobi nic co mogło by Was skrzywdzić. Szczerość W zdrowym związku możemy wyjawić swoje najskrytsze tajemnice partnerowi bez obaw, że zostaną wyśmiane i wykorzystane przeciwko nam. Niezależność Kiedy jesteście razem to bardzo dużo rzeczy robicie wspólnie, jednak dalej obydwoje macie przestrzeń do rozwijania swoich pasji. Szacunek Kochasz swojego partnera za to kim jest a nie za jego opinie i poglądy. W zdrowym związku w wielu rzeczach możecie się nie zgadzać, ale szanujecie swoje przekonania. Równość W twoim związku wyraźnie widać, że obydwoje jesteście tak samo zaangażowani i wkładacie równy wysiłek w Wasze szczęście. Życzliwość Potraficie troszczyć się o siebie nawzajem, zawsze się wspieracie. Odpowiedzialność Bierzecie odpowiedzialność za swoje czyny i słowa. W Waszym związku nie ma miejsca na przerzucanie winy. Konstruktywna wymiana zdań Oczywiście, że się kłócicie, ale potraficie prowadzić spór w sposób otwarty i zazwyczaj udaje Wam się dojść do porozumienia w oparciu o szacunek jakim się darzycie. Zabawa Jesteście swoimi bratnimi duszami i uwielbiacie spędzać czas razem, świetnie się przy tym bawiąc. Skłamałbym, gdybym ci powiedział, że nie przeszkadza mi przypadkowy seks. Ale mogę się w to zaangażować, żeby zwrócić na siebie trochę uwagi. Jeśli to robisz, przestań. To nie jest dla ciebie zdrowe ani sprawiedliwe dla żadnego z was. Szczerość wymaga chęci bycia bezbronnym. Powiedz, czego chcesz i powiedz im, jak się czujesz.
Budowanie zaufania w związkuJak zbudować zaufanie w związku?Dlaczego, gdy zabraknie zaufania nie uda się utrzymać związku?Budowanie zaufania w związkuZaufanie jest podstawą udanego związku. Dzięki niemu można stworzyć dojrzałą relację, w której obie strony realizują się i odnajdują spokój. Naturalne jest, że nie przychodzi ono od razu i potrzeba czasu, aby je zbudować. Odpowiednio podjęte kroki mogą pomóc w nawiązaniu głębokiej więzi i przyspieszyć proces budowania zaufania między partnerami. Co więc należy robić i jak postępować?Jak zbudować zaufanie w związku?Jesteście świeżą parą i mimo, że szalejecie za sobą, to macie pewne obawy co do przyszłości, a także tego, czy na pewno jesteście dla siebie stworzeni? Często także pojawia się zazdrość i niepewność? To normalne, gdyż na początku nie jesteśmy w stanie zaufać komuś, kogo krótko znamy. Co więc możesz robić, aby nie zniszczyć dobrze rokującej relacji przez brak zaufania?Zachęcaj do rozmowy i mów co czujesz. Świadomość, że możesz zwierzyć się drugiej osobie i ona wysłucha Cię, a także przedstawi swoje racje jest bardzo ważna w procesie budowania zaufania. Dzięki umiejętności rozmowy nie musisz się obawiać, że on nie mówi Ci o czymś ważnym, ani też nie musisz snuć dziwnych domysłów na temat tego, dlaczego znów się nie odzywa i gdzie spędza wieczór. Po prostu wiesz, że możesz o to zapytać,Nie bój się swoich wad. To naturalne, że na początku każdy chce być w oczach ukochanej osoby ideałem. Jednak na dłuższą metę nie można maskować swoich wad i udawać, że nie istnieją. Nie wahaj się więc przyznać, że boisz się pływać na otwartej wodzie lub nie czujesz się pewnie w towarzystwie całej jego rodziny podczas obiadu. Kiedy zrzucisz z siebie ciężar dążenia do ideału, to on także będzie mógł być przy Tobie sobą, a to sprawi, że szybciej zaakceptujecie siebie i sobie pozytywne nastawienie do życia. Pamiętaj, że na samym początku każdy ma czystą kartę i nie możesz z góry wszędzie węszyć podstępu. Nawet, jeżeli raz zostałaś już zraniona, to nie jest tak, że wszyscy ludzie są tacy sami. Kiedy od pierwszych dni znajomości będziesz nieufna, to proces budowania zaufania znacznie się przeciągnie. Przez swoją nieufność możesz także stracić ukochaną zawsze dla jego dobra. Jeżeli jesteście parą, to okaż mu wsparcie, kiedy tego potrzebuje. Kiedy ma jakiś problem zaoferuj pomoc. Najczęściej ufamy ludziom, którym leży na sercu nasze dobro, więc bądź właśnie taką partnerką. Staraj się go ostro nie krytykować, a jeżeli jakiś jego pomysł nie bardzo Ci odpowiada, to spokojnie wytłumacz gdy zabraknie zaufania nie uda się utrzymać związku?Relacja, w której musisz non stop walczyć o jego uwagę lub martwić się, gdyż nie wiesz czy mówi prawdę nie ma sensu na dłuższą metę. Dzięki zaufaniu można bowiem osiągnąć stabilizację i spokój psychiczny, a to niezbędne w każdym prawdziwym związku. Jeżeli nie potrafisz uwierzyć w jego szczere intencje lub jesteś wręcz pewna, że nie gra fair, to niestety rokowania są słabe. Pracując nad budowaniem zaufania miej także na uwadze to, że także partner uczy się ufać Tobie. Bądź więc szczera i staraj się zawsze mówić co Ci leży na sercu, dzięki temu unikniecie nieporozumień i kłótni. Obserwuj także uważnie jego zachowanie, jeżeli masz jakieś wątpliwości u nie bój się ich rozwiewać poprzez rozmowę, bo tylko dzięki niej można wszystko sobie wyjaśnić i tak naprawdę zaufać. Jeśli spodobał Ci się ten artykuł lub korzystasz z mojej wiedzy na swoim blogu lub stronie www to wstaw proszę u siebie link do źródła: Tagi: ⭐ stracone zaufanie w związku, brak zaufania po kłamstwie, szczerość i zaufanie w związku, co to jest zaufanie, zaufanie w związku na odległość, ograniczone zaufanie w związku, nadszarpnięte zaufanie w związku,
Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Co w związku jest ważniejsze zaufanie czy szczerość? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj Jeśli partner zawiedzie nasze zaufanie, ciężko nam potem ponownie go nim obdarzyć. Często zależy nam jednak na tym, by odbudować zaufanie w związku i szukamy sposobów na to jak tego dokonać. Sprawa może być skomplikowana, szczególnie jeśli w grę wchodzi zazdrość, zawód i podejrzliwość. Skąd się bierze brak zaufania w związku? Dlaczego bez niego nie możemy zbudować zdrowej relacji? Powody tego dlaczego przestajemy sobie ufać mogą być różne. Do najczęstszych należą: Zdrada partnera Kłamstwo w sprawie ważnej Ukrywanie pewnych aspektów życia przed partnerem Pomijanie partnera w swoich planach na przyszłość Adorowanie i flirtowanie ,,dla sportu” z innymi osobami Zaufanie w związku to bardzo istotny czynnik. Bez zaufania nie zbudujemy zdrowej i solidnej relacji. Zazdrość, czy ciągła podejrzliwość może doprowadzić do rozpadu związku. Jednocześnie drugą istotną rzeczą jest szczerość. Jeśli jedna strona jest nieszczera, czy to w uczuciach, czy w kwestiach życia codziennego, to ta druga prędzej czy później odkryje prawdę. Takie ujawnienie stanu faktycznego może zakończyć się rozstaniem. Ciężko wyobrazić sobie życie z kimś, kogo nie znamy, ponieważ wszystko co nam o sobie powiedział nagle okazuje się iluzją. Brak zaufania w związku to również utrata radości z bycia razem. Ciągłe zamartwianie się co robi nasza druga połówka może prowadzić nawet do poważnych problemów psychicznych. Kiedy brak zaufania jest nieuzasadniony Istnieją pary, które borykają się z problemem braku zaufania związku, ale nie z powodu braku uczciwości jednej ze stron, a z powodu urojonych obaw. Z pewnością każda z nas słyszała o takiej relacji, gdzie jeden z partnerów ciągle podejrzewa o coś tę drugą stronę, mimo że nie ma ku temu realnych powodów. Taka sytuacja jest bardzo szkodliwa. Oczywiście powodem może być po prostu nadwrażliwość jednej ze stron, lub jakieś przykre wcześniejsze doświadczenia, ale problem może być bardziej złożony. Warto wówczas rozważyć terapię dla par z psychoterapeutą. Jeśli podejrzliwość partnera wynika z poważnych zaburzeń, to zwróci na to uwagę. Jeśli jednak powody są inne, to również pomoże opracować sposób porozumienia. Jak odzyskać zaufanie w związku? Bez względu na to z jakiego powodu nie ufamy parterowi lub on nam, odzyskanie zaufania może być bardzo trudne dla obu stron. Wymaga to wielkiej pracy i zaangażowania. Z pewnością długa rozmowa o tym co nas boli i jakie mamy oczekiwania będzie dobrym początkiem. Czasem nie wiedząc jak odzyskać zaufanie w związku czujemy się zobligowani, by teraz informować naszą drugą połówkę o każdej sekundzie naszego życia. Takie podejście nie jest właściwe. Po pierwsze dlatego, że wygląda to co najmniej dziwnie, w myśl zasady ,,winny się tłumaczy”, a po drugie nie chodzi o to, byśmy stale byli zależni od swojej drugiej połówki i tłumaczyli jej się ze wszystkiego. Dobrym zwyczajem będzie natomiast przypomnienie sobie, czy są jeszcze jakieś kwestie, którymi nie podzieliliśmy się ze swoim partnerem, a powinniśmy. Jak odzyskać zaufanie w związku, gdy w grę nie wchodzi kłamstwo, a zdrada? Taka sytuacja może być bardzo trudna. Nigdy nie mamy pewności, że partner nas ponownie nie zdradzi, ale bez wiary w to, nie będziemy w stanie sobie ponownie zaufać. Na pewno wyjściem nie jest teraz dzielenie się ze swoją drugą połówką wszystkimi wiadomościami, mailami i hasłami do kont na mediach społecznościowych, ale jednocześnie nie ukrywajmy przed nią naszej aktywności w sieci. Chociaż mogłoby się wydawać, że to niemożliwe, to musimy unikać kłótni, w których wypominamy naszemu partnerowi przykrą sytuację. Wracanie w kółko do tych chwil nie pomoże zbudować na nowo zaufania, a wręcz przeciwnie, będzie tylko pogarszać sytuację i uniemożliwi jego odzyskanie. Kilka dobrych rad, które mogą pomóc odzyskać zaufanie w związku Aby naprawić brak zaufania w związku, musimy pamiętać o kilku ważnych krokach, które znacząco ułatwią nam naszą relację. Rozmawiajcie i spróbujcie się wzajemnie zrozumieć. Powiedz głośno przepraszam Stwórzcie od teraz atmosferę otwartości, zawsze mówcie głośno co wam leży na sercu. Nie składajcie obietnic bez pokrycia, a tych, które już złożyliście, dotrzymajcie. Nie nękajcie się wzajemnie obwinianiem się za zaistniałą sytuację. Ludzie mają różne historie. Czasem zdarza się, że to nam samym przytrafia się pchnąć naszego partnera w pewien sposób do czegoś, co odbierze nam zaufanie do niego. Jednak zanim wydasz osąd zastanów się czy Ty sam(a) też jesteś do końca fair. I jeszcze jedna, złota zasada. Jeśli kochasz, daj drugą szansę. Ale zacznijcie zupełnie od nowa. Z prawdą na czele. Autor: Anna Maria

Dzięki wspólnemu wysiłkowi możemy zbudować relację o silnych fundamentach. Szczerość i zaangażowanie pomoże nam przetrwać trudne chwile. Wszyscy potrzebujemy choćby odrobiny intymności w naszym świecie, pełnym jazgotu i furii. Są sfery życia, w których intymność w związku jest wartością szczególną. 1.

Zaufanie w związku to podstawa. Bez niego trudno o trwałą i zdrową relację. Choć samo słowo ”kocham” świadczy o zaangażowaniu i tym, że dobrze czujemy się przy danej osobie, to prawdziwe zaufanie buduje się latami. Czy związek, w którym nie ma zaufania, ma szanse na przetrwanie?Choć partnerzy wzajemnie deklarują swoją szczerość i dobre intencje, jeden moment jest w stanie wszystko zaprzepaścić. Zaufanie to fundament udanej i zdrowej relacji. To ono daje nam poczucie bezpieczeństwa, pozwala na większą bliskość i intymność. Ufając, czujemy spokój i łatwiej jest nam zaakceptować działania drugiej osoby. Jak zbudować i pielęgnować zaufanie w związku? 1. Mów o swoich obawachKażdy, kto wchodzi w nową relację, już na samym początku powinien prowadzić dialog ze swoim partnerem. Starajmy się mówić nie tylko o tym, co nas cieszy, wzrusza i uszczęśliwia. Mówmy też o swoich lękach i słabościach. Nie obawiajmy się odrzucenia. Partner, któremu zależy na tym, by relacja się rozwijała, a ukochana osoba czuła się w nim pewnie, doceni jej otwartość. 2. Strach przed nieznanym Brak zaufania zazwyczaj jest ściśle powiązany z licznymi obawami, często irracjonalnymi. Boimy się, gdy nasz partner wychodzi sam w gronie znajomych, albo musi odbyć służbową podróż. Niestety, takie sytuacje są bardzo częste w związkach i nie da się ich sobie z tym poradzić? Czekać całą noc na partnera, wydzwaniając do niego co 10 minut? Przepłakać wieczór, wyobrażając sobie niestworzone historie i najczarniejsze scenariusze? A może po prostu wystarczy lepiej poznać osoby, z którymi nasz partner lubi spędzać czas? Tak, to zdecydowanie najrozsądniejsze podejście!3. Poznaj jego przyjaciół! Zaproponuj wspólne wyjście z jego znajomymi, których nie miałaś okazji jeszcze dobrze poznać. Być może okaże się, że jego znajoma z czasów liceum, o którą byłaś bardzo zazdrosna, to tak naprawdę sympatyczna i inteligentna dziewczyna. Jego najlepszy kumpel, o którym słyszałaś wiele negatywnych rzeczy, jest pełnym pozytywnej energii osoba, widząc twoje zaangażowanie i otwartość, również nie pozostanie w tej kwestii obojętna. Znajomość najbliższego grona partnera to podstawa zdrowej i pełnej zaufania relacji. 4. Prawo do prywatnościJedną z najważniejszych zasad budowania zaufania jest szacunek dla prywatności drugiej osoby. Próby kontrolowania i inwigilowania partnera to najprostsza droga do przerwania budowanej przez lata więzi i oddalenia się od siebie. Jeśli podejrzewamy, że nasz partner nie jest wobec nas do końca szczery, należy jak najszybciej podjąć z nim rozmowę. 5. Jak powiedzieć „przepraszam”? Mylić się, gubić i błądzić to rzecz ludzka. Nie jesteśmy perfekcyjni i nie możemy tego wymagać od drugiej osoby. Najważniejsze jest jednak, by zdawać sobie sprawę z popełnianych błędów i chcieć je w związku to świadome mówienie słowa „przepraszam”. Brzmi to banalnie, jednak do tego potrzeba wiele odwagi i siły. Niestety, obecnie dosyć sporo osób nie ma jej jeszcze w sobie na tyle, by zdobyć się na taki gest. 6. Dlaczego warto dotrzymywać słowa?Związek nigdy nie będzie trwały, jeśli ustalone wcześniej założenia zostaną złamane i przestaną mieć większą wartość. Nawet niewielkie odstępstwa z czasem mogą przerodzić się w spory problem między zakochanymi. Skoro ktoś nas oszukał, nie dotrzymał danego słowa, to skąd mamy mieć gwarancję, że następnym razem będzie inaczej? Zaczynamy być podejrzliwi i nie czujemy się szanowani. Wiara w to, co mówi nasz partner, z czasem znacznie maleje, a każde kolejne słowa i zapewnienia są przez nas trzy razy analizowane. Jak pielęgnować zaufanie w związku? 7. Nie bój się komplementów! Zaufanie w związku pielęgnuje się poprzez docenianie drugiej osoby i tego, co dla nas robi. Pokazując partnerowi, że odgrywa istotną rolę w naszym życiu, jest dla niego bardzo który czuje się spełniony w swojej relacji, nie szuka pocieszenia ani potwierdzenia, że jest ważny i reprezentuje sobą szereg dobrych cech. Wbrew powszechnie krążącej opinii, mężczyźni również mają potrzebę bycia komplementowanymi. 8. Kiedy atakują nas własne myśli…Związek to świadomy wybór dwóch osób. Nie mamy prawa nikogo zmusić do tego, by wszedł w daną relację. Skoro jesteś w związku, to znaczy, że twój partner również tego chciał. Gdyby interesowały go niezobowiązujące spotkania z innymi osobami, codzienne wychodzenie na miasto i zabawa do samego rana, prawdopodobnie nie trwałby w takiej relacji. Warto sobie zatem uświadomić, że nasz partner jest z nami szczęśliwy i czuje się spełniony. 9. Czy warto iść na kompromisy?O zaufanie w związku należy nieustannie dbać. Podstawą jest trzymanie się ustalonych założeń. Jeśli wspólnie coś ustaliliśmy, należy to zaakceptować, unikając zbędnych negacji. To również konieczność kompromisów i przystawania na propozycje partnera, nawet jeśli nie do końca spełniają nasze oczekiwania. Ufajmy oraz sami bądźmy osobą, której warto Pracuj nad sobą! Dlaczego jesteśmy zazdrośni? Mówi się, że nie ma miłości bez zazdrości. To prawda, zazdrość buduje, wzbogaca związek i wskazuje na to, jak bardzo zależy nam na drugiej osobie. Jednak obsesyjna próba kontroli, wypytywania i śledzenia każdego kroku partnera to problem dużego kalibru. Skoro obawiamy się, że nasza ukochana osoba mogłaby dopuścić się zdrady lub zainteresować się kimś innym, oznacza to, iż najwyraźniej sami nie wierzymy do końca w swoje atuty i to, że ktoś po prostu nas kocha. Oprócz pracy nad sobą i poczuciem własnej wartości najwyższa pora zacząć ufać partnerowi. Jednak czy łatwo jest zaufać? Zdecydowanie jest to trudny i długi proces. Ufność buduje się latami, pracując przede wszystkim nad samym sobą…Jak zbudować i pielęgnować zaufanie w związku? ZOBACZ ZDJĘCIA: Joseph CanNie ma jednego, uniwersalnego przepisu na dany związek. To nie tylko namiętność i wspólne pasje, ale przede wszystkim ufność, że druga osoba bezinteresownie nas marcos mayerBardzo trudno jest stworzyć relację, której bazą jest zaufanie. Potrzeba do tego dużo cierpliwości, wyrozumiałości i chęci do Ryan FrancoNie jest to jednak niemożliwe. Pary, którym udało się wypracować wzajemne zaufanie, akceptują nawzajem siebie, swoje aspiracje i plany. Wspierają się we wszystkich działaniach. AlexisZaufanie, które pary często budują przez lata, można utracić w jednej chwili… Sharon McCutcheonZaufanie buduje się również poprzez docenianie i komplementowanie swojego partnera. Każdy chce czuć się ważny i doceniony! ZOBACZ TEŻ:Udany związek. 20 NAJLEPSZYCH porad na szczęśliwą i długą relacjęDlaczego nie jestem gotowa na związek? 6 powodów, które krzyczą POCZEKAJ!Toksyczny związek. 10 oznak, że czas zakończyć niezdrową relację
Prof. dr hab. WIESŁAW ŁUKASZEWSKI, psycholog osobowości: – Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że szczerość jest z tej samej rodziny co szczerzenie się. Wolę jednak tego nie sprawdzać, bo a nuż runęłaby cała moja koncepcja. Tak czy inaczej, gdy słyszę słowo szczerze, oczami wyobraźni widzę najczęściej obnażone zęby
Jest takie powiedzenie: w biznesie i miłości nie obejdzie się bez szczypty kłamstwa. Rzeczywistość trzeba lekko podkręcić, dyplomatycznie coś przemilczeć, coś zasugerować, nagiąć fakty na własny użytek. To się obu stronom opłaci. Romantycy-idealiści mogą się oburzać, ale świat właśnie tak działa i te niewinne kłamstewka to naprawdę pikuś przy całej skali podłości, jaką ludzie czynią sobie dla związkowych ortodoksów to teoria nie do przyjęcia. Budowanie przyszłości na oszustwach? Powodzenia, zobaczymy, jak daleko na tym zajedziecie. Przecież nieuczciwość jest jak kret, co to ryje po „ogródku miłości”, niszcząc go dokumentnie, jak się go w porę nie wytępi. Zgoda, ale trzymając się tej przyrodniczej metafory – trudno liczyć na piękne plony bez dodatku nawozu. Więc może i z kłamstewkami jest podobnie? Są złe, ale jak się wie, kiedy i w jakich proporcjach, to może dzięki nim rabatki pokryją się kolorowym kwieciem?Każdy oszukujeZnacie człowieka, który nigdy nie skłamał? Dr House mawiał, że kłamią wszyscy i to powinien być punkt wyjścia dla każdej sprawy. Bo nie da się być zawsze prawdomównym, no nie da się, chyba że żyjesz w puszczy z dala od cywilizacji. A jeśli nie, to wtedy… Pies zjadł mi zeszyt z wypracowaniem. Tak, raport już gotowy. Nie wiem, skąd ta rysa na masce. Oczywiście że pamiętałem o ziemniakach! Jasne babciu, marzę o piątej dokładce. Jak Boga kocham, że nie widziałam tego znaku ograniczenia prędkości! I tak dalej, nie ma dnia po prostu, by „coś” nie zmusiło człowieka do takiej kreatywnej twórczości. Często robimy to bezwiednie, dla świętego spokoju, z przyzwyczajenia albo wyrachowania. No ok, life is brutal i nie ma się co bawić w świętych. Oszukujemy innych, bo gdyby wszyscy sobie tak tylko i wyłącznie prawdę mówili, to strach pomyśleć, czym by się to tym okropnym otoczeniu jest jednak pewna enklawa dobra i jasności. To nasz związek. Nasz azyl, w którym nie ma miejsca na krętactwa. Tego oczekujemy, wszak nie da się zbudować udanego związku na nieszczerości. Kłamstwa i kłamstewka są niczym grzyb na ścianie, jeśli się je zaszpachluje kolejnymi oszustwami, będą cały czas zatruwać otoczenie. Przypudrować to sobie można krostki na brodzie, a nie przykre kwestie, które dotyczą wspólnego absolutnaLudzie, którzy się kochają, nie mają przed sobą żadnych tajemnic. Żadnych absolutnie, bo i po co? Bierze się kogoś z całym pakietem jego zalet i wad, a jak ktoś szuka nieskazitelnego ideału, to nie ma co sobie nim głowy zawracać. Ukrywanie czegokolwiek jest bez sensu, to godzi w jeden z fundamentów związku – zaufanie. Mam przysięgać na dobre i na złe, jak nie wiem nawet, co on robił w piątkowy wieczór? Dlaczego niechętnie mówi o byłych dziewczynach? Nie chce się przyznać, skąd ta głęboka niechęć do dziadków ze strony ojca? Ciekawe, co jeszcze tak skrzętnie przede mną ukrywa. A że ukrywa, to jak w się jednak posłucha ludzi z dłuższym stażem małżeńskim, to wychodzi, że na tej bezwzględnej szczerości można się nieźle przejechać. Jasne, to podłość nie przyznać się narzeczonej, że ma się dziecko z poprzedniego związku, ale „w pierdołach” lepiej dla własnego dobra ugryźć się czasem w język. Mówią, że miłość wszystko wybaczy, lecz gdy przychodzi co do czego, owo „wszystko” ma całkiem pojemny aneks wyjątków i wykluczeń. Życie pokazuje, że prawda to piękna cnota, jednak gdy się z nią staje twarzą w twarz, to niekoniecznie jest to miłe spotkanie. Lepsza najgorsza prawda niż najpiękniejsze kłamstwo? Tak mówią ci, którzy najwyraźniej nie dostali tą prawdą między oczy. Nie, nie trzeba kłamać, ale świat się nie zawali, jak się czasem kawałeczek prawdy zachowa tylko dla siebie. Ten, kto wymyślił tekścik, że milczenie jest złotem, najwyraźniej na własnej skórze poczuł, do czego prowadzą takie szczere bowiem moment, kiedy ona w przypływie szczerości obwieszcza: drogi Romanie, przykro mi, ale twoja matka to rasowa bladź, a jeśli sądzisz, że fantastycznie zajmuje się wnukami, to najwyraźniej okulista źle ci dobrał soczewki. Wolę zjeść bycze jądra, niż jeszcze raz pojechać z nią na majówkę. On, rzecz jasna, pytany po raz tysięczny o to samo, też w końcu odpowie zgodnie z prawdą: tak Ewelino, moje koleżanki z pracy są mega seksowne i wczoraj wieczorem rozmyślałem nad kluskami, jak to by było z nimi w trójkąciku. Tak, często miewam takie fantazje. A jak koniecznie musisz wszystko wiedzieć, to w tej fioletowej kiecce wyglądasz jak Buka z Muminków. Niefajnie, co? Tu jednak bolesna jest nie tyle sama prawda, ile sposób jej wyartykułowania. Oraz cel, bo brutalna szczerość, żeby komuś dopiec, to żadna uczciwość, to zwykła chamówa. Nie tak się buduje między ludźmi uświęca środkiMożna pójść i o krok dalej. W imię wyższego dobra zwyczajnie się kłamie. Po co? Wyobraźmy sobie Mareczka. Dzisiaj jest on fantastycznym ojcem, a jego mała księżniczka to największe szczęście. Jak się jednak wróci do początków tej historii… Cóż, dumny dziś tata na wieść o nieplanowanej ciąży Renaty myślał jedynie o tym, jak się z tego po cichu wymiksować i w głębi ducha szczerze liczył, że problem rozwiąże się gdzieś w gabinecie ginekologicznym na terenie Czech. Potem wziął swoją kruszynkę pierwszy raz na ręce i oszalał z radości, nie mogąc pojąć, że mógł tego skarbeńka nie chcieć. Tak jednak było, wcale jej nie chciał. Wtedy skłamał, że bardzo się cieszy, bo tak wypadało. Do tej pory podtrzymuje wersję, że wiadomość o dwóch kreseczkach na tym patyczku to najpiękniejsze, co w życiu usłyszał. No i co, to taka zbrodnia, że Mareczek „troszeczkę” minął się z prawdą? Serio, fajniej byłoby usłyszeć: o rany, bachor w drodze, noż k…, baby to potrafią człowiekowi spieprzyć życie?Takie dylematy są na porządku dziennym setek par. Na hasło „kłamstwo w dobrej wierze” łatwo dostać wysypki, jednak część ludzi przyzna, że owszem, w pewnych kwestiach wolą zostać oszukani, najlepiej tak, by nigdy nie byli tej ściemy świadomi. Po co ten dodatkowy stres? Co się stało to się nie odstanie, na kij to drążyć? Znacznie przyjemniej żyć w błogiej nieświadomości, z czystą głową. Doskonałym przykładem jest tu zdrada, bodaj najczęstszy powód, dla którego oszukuje się „z miłości”. Jeden głupi skok w bok może rozwalić związek, więc cicho sza, milczymy, niech się to nigdy nie wyda. Oczy nie widzą, sercu nie żal. I znowu znajdą się tacy, dla których szczere wyznanie partnera będzie wyłącznie przykrym obciążeniem, kompletnie niepotrzebnym, za to reszta nie wyobraża sobie dalszego życia z kimś, kto nie dość, że dopuścił się zdrady, to jeszcze się do tego nie dobrociOszustwa z miłości to nie musi być od razu największy kaliber wykroczeń. Masa ludzi pozwala sobie na celową nieszczerość, bo są oni święcie przekonani, że mówić jak jest to sobie może Max Kolonko, ale w związku ważniejsze od smutnej prawdy są czyjeś uczucia. Tyle się gada o tej empatii, no to właśnie wprowadzamy ją w życie. Empatycznie ukrywając niewygodne fakty. Kto chce słyszeć, że jest średni w łóżku? Albo że fatalnie gotuje i nie zna się na winach? Nie umie opowiadać dowcipów? E, to nic takiego, głupotki takie, może i irytują, lecz tylko człowiek bez sumienia objawiałby te niedostatki ukochanej osobie, jeszcze popadnie przez to w kompleksy. „Raz im powiesz, że coś robią źle, koniec. Od razu myślą, że wszystko robią źle. Wyciągniesz mały kamyczek, a leci cała lawina.”Może i tak, tyle że ta lawina działa także w drugą stronę. W tym sensie, że te drobiażdżki, zasadniczo niegodne uwagi, w dłuższej perspektywie wcale nie są takie niewinne jak się wydaje. Szczególnie gdy się namnożą, bo tu marny seks, tam przesolona pomidorowa, i jeszcze to poczucie żenady za każdym razem, gdy na forum publicznym życiowy towarzysz kompromituje się głupimi anegdotkami. Każde takie wydarzenie to jednak jakieś tam rozczarowanie partnerem, a ich nadmiar raczej dobrze nie wróży przyszłości związku. „Nie powiem, bo nie chcę zrobić przykrości”. Spoko, nie mów. Gorzej, jeśli po latach tego milczenia to wreszcie zacznie męczyć, ale na wprowadzanie zmian będzie cokolwiek za rozwiązanieDruga rzecz, jeśli tak wiele rzeczy trzeba przemilczeć, bo współmałżonek ucierpi, to czy to nie świadczy o jakimś głębszym problemie? Raz czy dwa można jeszcze „dobre kłamstwo” zrozumieć, taki awaryjny środek zaradczy. Ale gdy trzeba kogoś ciągle tak ratować, coś dziwnego jest na rzeczy, dorośli ludzie powinni przecież posiąść umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami losu. Więc albo się kogoś traktuje pobłażliwie jak dziecko, albo ten ktoś ma ważną lekcję do przepracowania. A może po prostu te kłamstewka, plasterki na całe zło świata, to wygodna wymówka? Pudrujemy real i jest git. Kłopot z głowy, druga połówka zasypia bez chlipania w poduszkę, tak właśnie powinno być, a nie jakieś ciężkie dialogi do nie popycha do kontrolowanej nieuczciwości, zawsze jest ryzyko, że w tej dobrej wierze zwyczajnie się zagalopujemy. Najpierw to może być jedno niewinne kłamstwo, naprawdę bez złych intencji, jedynie by kogoś chronić. Ale jak to się mówi, ziarnko do ziarnka… Ktoś skłamał raz i zobaczył, że przynosi to świetne efekty, więc najpewniej skłamie po raz drugi, trzeci, dziesiąty. I nie będą to już drobne niedomówienia, lecz nieszczerość w kwestiach widzeniaWątpliwości budzi także sama definicja szczerości w związku. Generalnie każdy powinien mieć prawo do prywatności, tylko gdzie są jej granice? Są pary, które mówią sobie dosłownie wszystko, jak na spowiedzi, i są takie, które w posiadaniu różnych sekrecików nie widzą niczego złego. Dopóki nie są to rzeczy mające wpływ na przyszłość związku, ich wyjawienie to wyłącznie przejaw dobrej woli, tyle że dla jednych jakiś detal może być błahostką, a dla innych to czynnik i jak ocenić, ile ta druga osoba powinna o mnie wiedzieć? Czy naprawdę wszystko? No na co mojemu przyszłemu mężowi wiedza, że przed nim było dwudziestu innych? Dzisiaj kocham jego, to ten jedyny i chcę się z nim zestarzeć jak na tych ckliwych teledyskach, a jak się dowie o bujnej przeszłości, to zaczną się podejrzenia, ocenianie, w gniewie mi pewnie kiedyś wytknie żem przechodzona dziwka, będzie wypytywał czy tamci mieli większego no i w ogóle, nieszczęście gotowe. Bez tej wiedzy jesteśmy szczęśliwi i mamy święty spokój. No świetnie, to z drugiej strony – a o jego takiej barwnej przeszłości nie chciałabyś dzisiaj wiedzieć? I tu pojawiają się komplikacje. Część kobiet przyzna, że nie, było minęło, ja jestem numerem jeden, reszta się nie liczy. Inne zaczną nerwowo skubać paznokcie, bo w sumie to chciałyby wiedzieć. Wszystko, ze szczegółami. Wyszumiał się, to nawet lepiej, nie będzie go przy mnie nosić. A może nie, może ma to we krwi, i ja też w końcu pójdę w odstawkę, jak te kolejne Basie i Krysie, które pewnie tak samo szaleńczo kochał. Czyli co, jego przeszłość jednak ma znaczenie, ale ta własna nie ma nic do rzeczy?Bezwzględnej prawdy domagają się zazwyczaj ci, którzy padli ofiarą oszustw ze strony kogoś, kogo bardzo kochali. Teraz są mądrzejsi i przede wszystkim ostrożniejsi – jeśli ktoś się wykręca od szczerej odpowiedzi, musi mieć coś na sumieniu, coś niedobrego, co w niedalekiej przyszłości pewnie położy się długim cieniem na związku. Natomiast ktoś, kto na swojej uczciwości wyszedł jak Zabłocki na mydle, stoi na stanowisku, że o pewnych sprawach nie należy mówić, bo to nikomu nie służy. Jest jednak pewien szczegół – najczęściej to nie szczerość zabiła miłość, ale to, co ową szczerość wywołało. Na przykład przyznanie się do namiętnej nocy z kolegą/koleżanką z usłyszeć prawdę?Jak wiadomo, są trzy prawdy: święta prawda, tyż prawda i g***o prawda. Można do kompletu dołożyć jeszcze „prawdę związkową”. Pragniemy uczciwości w związku, ale nie zawsze jesteśmy na nią gotowi. Albo inaczej – mamy nadzieję, że „prawda” będzie się pokrywać z naszymi miłymi wyobrażeniami. To proste, stuprocentowa prawdomówność jest fajna wtedy, gdy ktoś rozwiewa wątpliwości na naszą korzyść. Gdy leje nam miód na serce. Mówi to, co chcemy usłyszeć. O tak, wtedy szczerość jest najwspanialsza na co jeśli druga osoba potraktuje to oczekiwanie z pełną powagą i wyzna, co faktycznie jej leży na sercu? Coś, co totalnie odbiega od ułożonego w naszej głowie sympatycznego scenariusza? Jak to mówią, nie zadawaj pytań, na które nie chcesz usłyszeć szczerej odpowiedzi. No chociażby to sławetne: czy jestem gruba? „Jesteś, tak siedem kilo mniej byłoby super”. Oczywiście, właśnie na to czekają w związku jest o tyle trudna, że idzie za nią ogromny ładunek emocjonalny. Można zignorować nieprzychylny komentarz od obcego gościa na przystanku, ale gdy wypowie to nasz ukochany, gorzka prawda będzie tłuc się po głowie jeszcze przez wiele, wiele godzin. I niestety, nie każdy sobie z tym balastem radzi. Kiedy nam to pasuje, potrafimy gładko przełknąć kłamstwo i wręcz podświadomie go oczekujemy, byle tylko nie zmierzyć się z przykrą rzeczywistością. Prawda bywa druzgocąca, wymaga podjęcia trudnych decyzji, a nierzadko i wybaczenia. Potrafi być, no cóż, bardzo niewygodna. Żądając absolutnej szczerości warto więc wcześniej zadać sobie pytanie, czy jesteśmy na nią w ogóle gotowi.
zTIHiSK.
  • kxy8q1yy33.pages.dev/68
  • kxy8q1yy33.pages.dev/88
  • kxy8q1yy33.pages.dev/16
  • kxy8q1yy33.pages.dev/65
  • kxy8q1yy33.pages.dev/20
  • kxy8q1yy33.pages.dev/88
  • kxy8q1yy33.pages.dev/99
  • kxy8q1yy33.pages.dev/64
  • szczerość i zaufanie w związku